06 września 2024

CO ROBILIŚMY NA OBOZIE BIEGOWYM MATNER RUNNING CAMP W SPALE

Obozy Matner Running Camp to zdecydowanie coś więcej niż tylko nocleg i "puste" kilometry. Przekonali się o tym Obozowicze z poprzednich wyjazdów, jak również Uczestnicy tegorocznego sierpniowego obozu w Spale... Jako współorganizatorka chciałabym podsumować te wspaniałe i niezwykle aktywne 9 dni.

 

TRENINGI DOPASOWANE DO KAŻDEGO

 

Podczas tegorocznego obozu biegowego wielu uczestników podzieliło się ze mną swoimi przemyśleniami i obawami, jakie towarzyszyły im przed przyjazdem tutaj. Okazało się, że wielu z nich bało się, że nie poradzą sobie z treningami na obozie, ale mimo wszystko postanowili "zaryzykować". Zabawne było to, że każdy z nich od razu zaznaczał, że warto było podjąć te "ryzyko" i przyjechać tu. Podczas każdego treningu, każdy Obozowicz był przydzielany do odpowiedniej pod względem poziomu wytrenowania grupy i w tej grupie wykonywał zadany trening. Dzięki takiemu podziałowi każdy zawsze miał jakiegoś kompana, co zdecydowanie umilało kryzysowe momenty i sprzyjało nawiązywaniu znajomości. Śmiało można powiedzieć, że kolejny raz każdy podczas obozu wykonał plan treningowy "szyty na miarę". W razie konieczności nie zabrakło tu indywidualnego podejścia i dodatkowej opieki, a Obozowicze, którzy wybrali pakiet VIP mogli cieszyć się dłuższą lub dodatkową wizytą u naszego Obozowego Fizjoterapeuty - Mateusza Jamrozika.

 

ĆWICZENIA I KOMPLEKSOWE PODEJŚCIE

 

Obozy biegowe Matner Running Camp słyną z tego, że nie skupiamy się tutaj tylko i wyłącznie na bieganiu. Tak samo było również i tym razem. Już w pierwszym dniu przed rozpoczęciem treningu odbył się kompleksowy instruktaż z rolowania przedtreningowego. Rolowanie poszczególnych grup mięśniowych zostało dokładnie omówione i pokazane, a następnie były udzielane wskazówki i uwagi podczas gdy Obozowicze już sami wykonywali rolowanie na sobie. Po każdym treningu biegowym odbywało się dokładne rozciąganie statyczne ze szczególnym uwzględnieniem 2-minutowego przytrzymania pozycji rozciągnięcia. Uczestnicy naszego obozu zdecydowanie nie narzekali na brak urozmaicenia treningowego: oprócz spokojnego biegania wykonywaliśmy również trening mobilizacji bioder, trening z mini-band i power-band, trening wzmacniający CORE, trening na płotkach na poprawę techniki biegu (które osobiście prowadziłam), trening interwałowy, trening siły biegowej oraz różne aktywności regeneracyjne.


 

REGENERACJA PO MISTRZOWSKU

 

Podczas tego obozu biegowego zapewniliśmy możliwości regeneracyjne, jakich nasi wcześniejsi Obozowicze jeszcze nigdy nie mieli. Jednym z głównych Partnerów naszego Obozu została marka CarePump, którzy zaopatrzyli nas na czas obozu w dwa egzemplarze profesjonalnego sprzętu do masażu limfatycznego, dzięki czemu nasi Biegacze mogli na własnych nogach przetestować wyjątkowy rodzaj  , która "robi się sama". Każdy z uczestników miał możliwość przez 20 minut posiedzieć w nogawkach CarePump, w które przez specjalne urządzenie było stopniowo wpompowywane powietrze, tworząc przyjemny masaż uciskowy przyspieszający procesy regeneracyjne. Oprócz tego, po ciężkich treningach w afrykańskich temperaturach Obozowicze mogli doświadczyć zabiegu krioterapii i schłodzić nogi w beczce Health Hunters z lodowatą wodą o temperaturze 14 stopni C. Prawidłowa regeneracja nie miałaby miejsca, gdybyśmy nie zadbali o odpowiednie nawodnienie podczas tak upalnych dni. Na szczęście o ten aspekt naszego obozu zadbał nasz drugi główny Partner: marka TREC, która zapewniła naszym obozowiczom smaczne i orzeźwiające izotoniki o smaku arbuzowym i cytrynowym. Choć izotonik arbuzowy skradł serca naszych Biegaczy, to warto wspomnieć, że w pakietach obozowych znalazły się również pojemne bidony, żele energetyczne i przepyszne batony białkowe bez dodatku cukru (jeden karmelowy, a drugi z orzeszkami arachidowymi ala Snickers).

NIE SAMYM BIEGANIEM BIEGACZ ŻYJE

 

Mimo, że był to obóz biegowy, to wedle tradycji jeden dzień podczas wyjazdu był dniem wolnym od wszelkich treningów. Taki dzień pozwala zregenerować siły przed kolejnymi wyzwaniami treningowymi, a jednocześnie umożliwia pozwiedzanie okolicy lub inne przyjemne zajęcia. Nasi Obozowicze byli jednak na tyle spragnieni aktywności na świeżym powietrzu, że większość z nich wybrała się na spływ kajakowy rzeką Pilicą.

 

WYJĄTKOWE MIEJSCE

 

Większość naszych obozów organizujemy w hotelach, ale jedno jest pewne: zawsze są to miejsca osobiście przez nas sprawdzone pod każdym względem, tak aby zachować wystarczająco wysokie standardy dla naszych klientów. Tym razem postawiliśmy na Olimpic House w Spale - miejsce które sprawdziliśmy dla Was trzy miesiące przed rozpoczęciem obozu. Choć nie jest to hotel, tylko pokoje prywatne, to szczerze mówiąc: lepiej trafić nie mogliśmy! Olimpic House to ok. 20 naprawdę ładnych i nowych  2-, a nawet 3-osobowych pokoi z łazienkami. Na terenie obiektu była kuchnia z pełnym wyposażeniem, w garażu dwa rowery z możliwością bezpłatnego wypożyczenia, a w około dużo przestrzeni na rolowanie się, czy poranne rozruchy. Przed obiektem znajdował się spory parking, oraz altanka na grilla. Właściciele obiektu: pani Ania i Dr Jarek to przesympatyczni i pomocni ludzie, którzy dosłownie stawali na głowie, aby umilić nam wszystkim pobyt w Spale. Choć na posiłki musieliśmy chodzić spacerkiem do oddalonej o 300m Karczmy, to nikt z tego powodu nie narzekał, a wręcz byli zachwyceni możliwością codziennego spaceru przez uroczy park z fontanną. PS: Na hasło "Trener Matner" macie nocleg w Olimpic House na specjalnych warunkach ;)

Jeśli chcesz dowiedzieć się o trwających zapisach na kolejne obozy biegowe Matner Running Camp (tym razem w Hiszpanii i Portugalii!) to napisz do nas na:  kontakt@matnerrunning.pl :)

Trenerka Biegania Anita Matner, to, Trenerka Biegania, która pomoże Ci przygotować się do maratonu. Trenerka Biegania z Wrocławia z 20-letnim stażem treningowym. Trenerka Biegania jakiej potrzebujesz!

matneranita@gmail.com